Dlaczego…

Dlaczego lubimy czekać?

Bo rosną marzenia, które ufamy, że się spełnią.

Dlaczego, jak przyjdzie to, czego oczekujemy, gaśnie ekscytacja?

Oczekiwania zderzają się z rzeczywistością,

a to przynosi ból,

dopóki jesteśmy na tej ziemi…

Chyba, że złączy się nasze serce z Żywym Ogniem…

s. Filipa Łowczynowska