Młodzi lubią być razem i lubią mieć przewodników, a my musimy rozeznawać drogi Boże i prowadzić ich ku światłu, ku Chrystusowi. Od około dziesięciu lat skupiałyśmy młodzież na nocnych czuwaniach w Szczecinie w naszym domu Sióstr Uczennic Krzyża. Zaczynałyśmy od 5 osób. Przez wiele lat koordynowała te spotkania s. Wiktoria. Systematycznie przybywali nowi, w końcu zabrakło miejsca. Trzeba było szukać nowego. Gościnnie przebywaliśmy w seminarium i w kościele, parafii św. Rodziny. W tym roku październikowe czuwanie odbyło się w katedrze a minione w seminarium. Na ostatnich czuwaniach uczestniczyło ponad 300 młodych z różnych stron diecezji i Szczecina, ponad 20 kapłanów i kilka sióstr zakonnych.
W 100-lecie objawień w Fatimie jakie w przyszłym roku przypadnie zapragnęliśmy minione czuwanie przeżyć z Maryją. Niezwykłym przeżyciem było śpiewanie Akatystu przy zapalonych świecach i zapachu kadzidła na kilka różnych głosów, przy tak potężnym wsparciu młodych, bez żadnej próby. To działanie Ducha Świętego, który modlił się i śpiewał w nas. Każdy tej nocy przyjął Maryję w medaliku ze sznurkiem na szyję i modliliśmy się za świat i za nas w geście pokuty z rękami w krzyż. Nie zabrakło chwil uwielbienia, radości i mocy a także wpatrywania się z bliska w Najświętszy Sakrament. Jezus przechodził jak zawsze, te chwile młodzi cenią wyjątkowo, wtedy też się spowiadają, wszędzie, we wszystkich możliwych miejscach i przychodzi radość, pokój, uwolnienie i umocnienie. Nieraz trzeba wrócić na taką noc, aby dojrzeć, aby coś się zmieniło, by zaryzykować w spotkanie z Chrystusem, który wszystko zmienia. Nie modlimy się całą noc na kolanach, ani nie siedzimy cały czas w ławkach. Na przełomie nocy nawet jemy, tańczymy, jesteśmy razem. W tym miejscu chciałabym dodać jedną wypowiedź uczestniczki czuwania, niech będzie dla nas świadectwem:
„Z serca dziękuję za zorganizowanie pełnego miłości i radości czuwania w katedrze. W czuwaniu uczestniczyłam już po raz 3, ale to czuwanie szczególnie mnie poruszyło. Przyprowadziłam ze sobą koleżankę, bardzo pogubioną, ale po tym czuwaniu coś w niej pękło. Adoracja Najświętszego Sakramentu była przepiękna, Msza święta również. Jednak bardzo podobał mi się też czas, kiedy tańczyliśmy ,,tańce lednickie”. To chyba było po raz pierwszy? Niesamowite doświadczenie zatańczyć dla Pana Jezusa w środku nocy i mieć przy tym tyle radości. Moja koleżanka do tej pory uznawała tylko tańce dyskotekowe, po spożyciu alkoholu. Uważała, że tylko wtedy dobrze się bawi. Po czuwaniu powiedziała mi, że jeszcze nigdy się tak dobrze nie czuła, jak podczas tańców, które były uwielbieniem Pana Jezusa. Adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza Święta jest punktem stałym tych czuwań. A czy już na stałe zostają dodane też tańce lednickie? Na następnym czuwaniu też będą? Z Serca Dziękuję za ten piękny czas doświadczania Boga.”
Kolejne czuwanie młodych odbędzie się z 24/25 marca 2017 w katedrze w Szczecinie. Czuwanie rozpoczynamy o godz. 21.30 Zapraszamy duszpasterzy, siostry zakonne, katechetów liderów wspólnot oraz wspaniałą młodzież gimnazjalną i ponad gimnazjalną a także studentów.
s.Gracjana Woroniak Uczennica Krzyża