Świadectwo z Lectio divina w Chorwacji – czerwiec 2014

Nie potrafię za bardzo pisać, ale postaram się to zrobić jak najlepiej.

Wiele razy rozważałam Słowo Boże, Słowo, które zmienia i uczy mnie jak lepiej żyć, ale to mi nie wystarczało. W czerwcu, w miejscowości Baszkim Osztariama (Chorwacja), mieliśmy rekolekcje w ciszy ze Słowem Bożym (Lectio divina). Pierwszy raz byłam w zupełnej ciszy. Cisza, która była bardzo ,,głośna”, na początku bardzo się jej bałam. Zawsze lubiłam ciszę, ale teraz zobaczyłam,że tak na prawdę przed nią uciekam. Zobaczyłam, że jestem uzależniona od hałasu: wciąż mam włączone radio, lub telewizor, albo jestem wśród ludzi, ciągłych rozmów. Wszystko to było moją ucieczką przed spotkaniem z Jezusem, przed byciem z Nim sam na sam. Uciekałam od tego, aby nie usłyszeć prawdy o sobie, takiej prawdy która nie będzie mi się podobała. Ale Jezus zna moje serce, zna mnie osobiście taką jaką jestem. Im więcej byłam w ciszy, tym więcej mi się ona podobała. Jezus zaczął przemawiać przez Słowo, a ja powoli zaczęłam Jego słyszeć i rozumieć. Jezus pokazał mi moją niepewność, że zawsze szukam pewności u kogoś albo w czymś. Zamiast w całości oddać się w Jego ręce.

Posłuchaj – mówi Jezus – Ja  ciebie nigdy nie zostawię. Posiane ziarno Jego miłości we mnie jest dla mnie łaską.

Mogę jeszcze powiedzieć to, że Lectio divina to są najlepsze rekolekcje i bardzo potrzebne dzisiejszemu człowiekowi, który żyje w wielkim hałasie, co nie pozwala mu się spotkać z Jezusem – Słowem.

Wyjść zza wewnętrznych i zewnętrznych murów, wejść w ciszę, iść na łono przyrody, gdzie otworzą się oczy na całe piękno, na kwiaty, drzewa, ptaki, wiatr, słońce. I to wszystko podziwiasz całym swoim sercem.

Dziękuję Siostrom Uczennicom Krzyża, Agacie i Sarze, które okazały nam dużo miłości, i pokazały swoim życiem jak żyć Słowem Bożym w codzienności. I zachęcały nas do tego, byśmy i my tak starali się żyć.

Staram się teraz każdy dzień zacząć ze Słowem Bożym, i przynajmniej na krótką chwilę zostać z Jezusem w ciszy. Pragnę być wytrwała i posłuszna Słowu. Z niecierpliwością czekam na następną okazję, by móc być w ciszy, Słowo i ja.

Ljilja