Czasami nasz najstraszliwszy wróg, szatan, będzie bardzo chciał rozdrapywać nasze rany i wtedy podczas spowiedzi radzę powiedzieć tak: Boże, tak trudno mi przebaczyć to i to, ale proszę daj mi łaskę, żebym potrafił przebaczyć. Wiele razy tak mówiłam podczas spowiedzi i otrzymałam od Dobrego Boga pokój i napełniło się moje serce miłosierdziem wobec tego, kto mnie skrzywdził. Czasami te same sprawy wiele razy wracają, to trzeba to na nowo przedstawiać w ten sam sposób podczas spowiedzi świętej. W chwili przechodzenia z tego świata nie będziemy tego żałować. A ja nikomu nie życzę, żeby dopiero w ogniu czyśćcowym uczył się miłosierdzia.
