Każdy z nas na pewno bardziej czy mniej świadomie zranił kogoś, a inni zranili nas. I tutaj znów mój brat tak mówi: < Przebaczenie wymaga otwarcia się na drugiego człowieka. Wymaga wczucia się w jego położenie: A może w rzeczywistości nie chciał on skrzywdzić? Może miał zupełnie inne plany lub intencje, lecz nie wyszło mu tak, jak chciał? Może nie obraził ciebie naumyślnie i teraz całym sercem wstydzi się swego czynu, lecz nie wie, jak go naprawić i jak ciebie przeprosić? Trzeba więc wyjść mu naprzeciw. Trzeba znaleźć dla niego usprawiedliwienie. Trzeba uświadomić sobie, że także w tym człowieku drzemie wiele dobra. Że Bóg pragnie także jego zbawienia i szczęścia. Musimy więc i my wyrzec się siebie, ujarzmić swą ambicję, zgasić gniew, a nade wszystko musimy wyzbyć się nienawiści, która jest wielkim grzechem i złem, a wzbudzić w sercu miłość do owego człowieka. Pisarz francuski, Jean Paul, napisał: „Człowiek jest najpiękniejszy wtedy, gdy prosi o przebaczenie lub gdy sam przebacza”.
fot. Kamila Kansy