(20) DOKĄD IDZIEMY? C.d. refleksji s. Christiany Mickiewicz

Ponieważ wielu żyje poza Bogiem, proszę różne osoby, aby ofiarowały za nich to wszystko, co przynosi życie, aby ci, którzy od Boga odeszli przejrzeli i zaczęli żyć inaczej, jak dzieci światłości i nie słuchali szatana, ducha ciemności, który chce wszystkich pogrążyć w wiecznym nieszczęściu.

Obecnie proszę o to każdego czytelnika, żeby czytając to rozważanie, zapragnął wszystko ofiarować za tych, których wieczność szczęśliwa jest zagrożona. Zapraszam gorąco do tego, żebyśmy naszą modlitwą, pracą, radością i cierpieniem dopomogli wielu zagubionym ludziom, żeby wrócili do Jezusa, który czeka na nich, jak pasterz czeka na zagubioną owieczkę.