Świadectwa uczestniczek z rekolekcji z chodzeniem po Tatrach – lipiec 2017

„Otworzyłam swoje serce dla Jezusa i poznałam związek między górami, szczytami a Pismem Świętym, z czego dotąd nie zdawałam sobie sprawy.”  Ola

„Dzięki tym rekolekcjom w górach, wspinając się na szczyty i słuchając Słowa Bożego, poznałam lepiej Boga.”   Dorota

„Dziękuję za ten czas wspinania się na szczyty Tatr oraz szczyty duchowe. Ksiądz Marcin i siostra Gracjana z pasją i radością, poczuciem humoru i mądrością prowadzą przez te trudne smaki poznawania przyrody, siebie oraz Boga. Jeszcze raz dziękuję i chwała Panu!”   Karolina

„Dziękuję Bogu, że mogłam tu dotrzeć i usłyszeć Jego głos.”   Natalia

„Zrozumiałam, że na góry, na które spojrzałam z innej perspektywy, mogą pokazać, że świat stworzony przez Boga jest naprawdę piękny i w nich można spotkać Boga, po prostu wędrując.”  Ula

„Rekolekcje były inne niż te, w których uczestniczyłam dotychczas. Ciekawe konferencje, rodzinna i wesoła atmosfera. Codzienne chodzenie po górach męczy, ale też i cieszy. To był miło spędzony czas.” Marysia

„Na rekolekcjach mocno doświadczyłam miłości Boga i Jego akceptacji dla mnie, mimo wszystkich moich wad. Doceniłam również siłę modlitwy w ciężkich dla mnie chwilach.” Klaudia

„Najcudowniejszym doświadczeniem była dla mnie modlitwa wstawiennicza za mnie prowadzona przez siostry, wrażenie nie do opisania. Gorąco polecam.”   Marlena

„W górach czuję się bliżej Boga, mogę uczyć się patrzyć na to co jest tu i teraz – nie zaś daleko w przód lub tył, ale jak postawić kolejny krok, żeby iść obranym szlakiem do przodu.” Ola

„Doświadczyłam Boga w naturze oraz na modlitwie. Polecam wszystkim.” Weronika

„Doświadczyłam miłości Boga, ten czas był piękny. Warto wybrać się na takie rekolekcje.” Teresa

„Spędziłam niesamowity czas z Bogiem, odkryłam Go lepiej, umocniłam swoją wiarę.” Zosia

„Uzyskałam odpowiedzi na ważne i trudne pytania. Doświadczyłam Boga.” Ewa

„Doświadczyłam miłości Boga, odkryłam, że jestem „zwariowana” na Jego punkcie. Poznałam również wiele wspaniałych osób oraz każdego dnia mogłam podziwiać olśniewający widok gór, które są „jak Bóg”, mimo przeciwieństw zawsze przy nas.”

Gosia